nr.7 :Giovanni.

Lupita

- głupku , myślisz że wskoczę z tobą do łóżka , w takim wieku. ? serio tak myślisz ?
-wiesz by miała już podstawy jbc. że mnie zgwałciłeś Laughing

Giovanni

- no nigdy nic nie wiadomo. - zaśmiałem się.
- przecież tego nie zrobiłem. xd

Lupita

- no wiem ze nie zrobiłeś , ale jak byś zrobił miała by podstawy - zaśmiałam się.
- ale wolę żeby nie miała tych podstaw.
- tak jasne , jak narazie nie potrafisz zawrócić mi w głowię , tak żebym się z tobą kochała , tylko mi się podobasz.

Giovanni

- dobra, przecież nie mam zamiaru się z tobą przespać tak od razu.xD - powiedziałem.

Lupita

- no wiesz pierwsze co musiała bym być twoją dziewczyną , i musiał byś prze słodki żebym zgubiła głowę. - upss... zatkałam buzię od tego wina wszystko ze mnie wychodziło. nalałam sobie jeszcze winka i piłam

Giovanni

- może lepiej już nie pij. - zabrałem jej kieliszek.

Lupita

- oddaj to takie dobre - złapałam go za tą rękę co trzymała kieliszek i nachyliłam się nad kieliszkiem . po czym wypiłam winko.

Giovanni

- nie wygladasz na taką co pije. - powiedziałem
- Upijesz się! - złapałem się za głowę. Laughing

Lupita

- no i co z tego , ale wina jeszcze nie piłam.
mówiłam i byłam trochę na pliczkach rozpalona.
- a nawet ja upije to się tu prześpię obok ciebie i będzie dobrze.

Giovanni

- Nie! - podniosłem kieliszek tak wysoko, żeby nie piła. xD - Koniec.

Lupita

- ty i tak więcej odmnie wypiłeś ja tylko dwa i to nie całe
spojrzałam na niego urokliwie w oczka. Very Happy

Giovanni

- Ale mi zdaża się wypić. A ty tak normalnie nie pijesz. - powiedziałem.

Lupita

- no wiesz jak ty pijesz ja też chcę. - poprawiłam mu bluzeczkę .
- no chociaż daj dokończyć , co? - cmoknełam go w polika.

Giovanni

- No dobra. - oddałem jej kieliszek

Lupita

złapałam za kieliszek i powoli dopiłam odstawiając na jakąś półkę.
- masz jakąś fajną muzykę tu? - spytałam.
- ah. i dziękuję -znów go cmoknełam tak bliżej ust.