nr.13 : Megan.

Susan

Otworzyła drzwi i wparowała do środka.
- Cześć jestem... - urwała na chwilę - Megan? - spytała zaskoczona.

Megan

- Taa.. ja we własnej osobie.. cześć - usmiechneła się dokończyła makijaż i wstała z fotela

Susan

Rzuciła torbę na wolne łóżko, a walizkę postawiła obok.
- Jaki ten świat mały - zaśmiała się perliście, dając jej tym samym do zrozumienia, że zamieszkają razem. Przynajmniej przez jakiś czas.

Rocco

zapukałem

Megan

- Aha.. czyli bede miała lokatorke - usmiechneła się i usiadła na łóżku
- Prosze - krzykneła i zerkneła kontem oka na dzwi
- Tylko mi nie mów że następny lokator Laughing

- dodała po chwili ze śmiechem xD

Susan

Również spojrzała w stronę drzwi. Trwało to tylko sekundę, bo i tak wiedziała, że tej osoby nie zna. Pochyliła się nad walizką i wyjęła z niej kosmetyczkę.

Rocco

weszłem i zobaczyłem dziewczyny
-hejka jestem Rocco

Giovanni

Wpadłem do pokoju. - Siema Meguś! Laughing

- Giovanni jestem. - powiedziałem do reszty. xD

Susan

- Hej - rzuciła, nie odrywając się od przeglądania zawartości kremowej torebeczki. Przypomniała sobie jednak o dobrych manierach. Wyprostowała się i przedstawiła.
- Susan.

Megan

- Cześć.. ja Megan - powiedziała patrząc na chłopaka i oparła się o poduszke bo ją plecy bolały Laughing

- Hej Giovuś - uśmiechneła się na jego widok

Rocco

-zobaczyłem jakiegos chłopaka i dałaem mu ręke na przywitanie

Giovanni

Uścisnąłem jego ręke. -Cześć. xD - powiedziałem. A pózniej usiadłem koło Megan. - Megi, tęskniłaś? Laughing

- zapytałem z uśmiechem.

Susan

Uśmiechnęła się pod nosem zaskoczona tak szybkim nawiązywaniem znajomości. W Paryżu ludzie byli dość powściągliwi. Usiadła na łóżku krzyżując nogi w łydkach.

Rocco

-Susan -krzyknełem

Susan

Spojrzała na chłopaka zdezorientowana.
- Taak? - spytała, unosząc brwi.