nr.13 : Megan.

Megan

- Spoko.. ale i tak każdy wie że Giovanni Mendez Lopez jest pod łóżkiem - uśmiechneła się i usiadła wygodnie na łóżku opierając się o poduszke xd

Giovanni

- Na cb to można zawsze liczyć. Laughing

- powiedziałem wyłażąc z pod łóżka i przemykałem koło foteli. Laughing

Lupita

zajrzałam pod łóżko
- bu ! - wydarłam się Gio do uszka. xd

Megan

- Tak wiem.. nie ma za co Laughing

- wyszczerzyła ząbki xd

Lupita

- ależ wy do siebie pasujecie - usiadłam na podłodze. gapiąc się na nich.

Megan

Popatrzyła na Lupe
- Taa.. jasne, bardzo śmieszne Laughing

- zaśmiała się xd

Giovanni

- nie bo my jesteśmy jak rodzeństwo. co nie Meeeegii ? Laughing

Megan

- No pewnie Giovaniuś.. niedawno to odkryliśmy Laughing

- uśmiechneła się xd

Lupita

- jasne . ależ ja. yy.. ten tamtego no.
nie dokończyłam zdania. xd

Megan

- Taaa Lupe.. dokończ xD - uśmiechneła się

Madelaine

Doszłam do drzwi z numerem 13. Zapukałam i czekałam na odpowiedź

Megan

- Prosze.. - powiedziała i popatrzyła na dzwi xD

Madelaine

Usłyszałam zaproszenie i weszłam. - Cześć Megan - powiedziałam z uśmiechem i zobaczyłam, że prócz mnie ma dwójkę gości. - Mam nadzieję, że Wam nie przeszkadzam?

Megan

- Hejo Maddy, siadaj.. - uśmiechneła się
- Nie skąd że.. tak se gadamy o głupotach - dodała xD

Madelaine

Usiadłam obok nich z uśmiechem.
- No to dobrze