nr.13 : Megan.

David

- Dobrze, ale nie przesadzaj, no to ja już ide spiesze się, Dowidzenia - powiedziałem i wyszedłem

Megan

- Zegnaj - westchneła i położyła się na łóżku
- Miła dla tego kretyna i jego rodzinki... Laughing

no nie, najgorsza kara mnie spotkała - powiedziała do siebie

Megan

Chciałam o tym wszystkim zapomnieć wiec, wstałam i wyszłam szybkim krokiem Laughing

Megan

Weszłam, ubrałam piżame, położyłam się na łóżku i od razu zasnełam

Megan

Obudziła sie już w nieco lepszym humorze niż wczoraj, na chwile jeszcze poleżała w łóżku a potem wstała, ubrała się itp. i usiadła na fotelu rozmyślając

Megan

Wzieła telefon ze stolika i wyszła

Tom

Zmęczony po podróży wszedłem do pierwszego lepszego pokoju, myślałem że to mój wiec położyłem się na łóżku i zasnełem Laughing

Megan

Weszła, ubrala piżame i gdy już chciała położycz się do łózka to zobaczyła w nim Toma aż jej ciśnienie skoczyło
- Zabije go.. - powiedziałam zła a potem wziełam prześcieradło i zciągnełam go na podłoge Laughing

- Tam Ci bedzie lepiej - dodała po chwili a sama położyła sie na łózku, przewracała sie z boku na bok jego obecność jej strasznie przeszkadzała ale po potem jakoś zasneła xD

Tom

Obudziłem się o dziwo na podłodze popatrzyłem w góre i zobaczyłem Megan wiedziałem ze to jej sprawka ale byłem tak zaspany że nie chciało juz mi sie wracać do pokoju wiec położyłem sie obok niej i zasnołem Laughing

Megan

Obudziła się i popatrzyła na swój brzuch była tam od kogoś ręka jak zobaczyła Toma śpiącego obok to poklepała go po ręce i czym prędzej wyskoczyła z łóżka a że on się obudził to powiedział
- Co ty tu robisz, byłeś na podłodze.. - powiedziała zła a dopiero potem przypomniała sobie co jej mówił ojciec w porywie złości całkiem o tym zapomniała Razz

/ Czekałam na Ciebie xD

Tom

- No co pomyliłem pokoje myślałem że to mój.. - powiedziałem o dzwio zgodnie z prawdą
- No byłem, ale bolały mnie plecy Laughing

- dodałem i usiadłem na łózku xD

/ no to jestem Razz

Megan

Dobra już sie nie przyczepiła do tego że pomylił pokoje starała się być uprzejma czy coś w tym stylu ale tego drugiego mu nie odpuściła xD
- No tak, nie lubisz wysiłku fizycznego.. (GG Smile ) - westchneła

Tom

- To nie do końca prawda.. - uśmiechnąłem się, wstałem i ubrałam buty

Megan

- No tak zapomniała, wkońcu to ty.. - powiedziała starając się go nie obrażić ale to było trudne Laughing

Tom

Popatrzyłem za zegarek już byłem spóżniony
- Musze lecieć.. ale jeszcze wpadne do Ciebie na dłuższą wizyte - uśmiechnąłem się i czym prędzej wyszedłem Razz

/ Lece coś zjesć Smile