nr.13 : Megan.

Giovanni

- Otwarte! xD - krzyknąłem

- Jak możesz tak mówić! Ja się poświęcam dla ciebie, a ty się tak odwdzięczasz. Laughing

Lupita

weszłam.
-cześć dzieciaki ! - krzyknełam. i se siadłam.

Megan

- Dobra, obiecuje poprawe, i jeszcze Ci to kiedyś wynagrodze Laughing

- uśmiechneła się i popatrzyła na Lupe
- Cześć.. - dodała po chwili

Giovanni

- Tylko nie dzieciaki! Laughing

Cześć.
- No to extra. Laughing

Megan

- No jasne.. Laughing

- wyszczerzyła ząbki xd
- Co tam u Ciebie Lupe ? - zapytała po chwili zamyślenia Very Happy

Giovanni

- Właśnie co tam Lupis ? xD
- A co u ciebie Megi ? Laughing

Żeśmy się dawno nie widzieli. Laughing

Megan

- Jasne, ile tu juz dni a nawet lat.. kiedy rozmawialiśmy ostatnio Laughing

ach straciłam poczucie czasu... a tak ogólnie to nawet dobrze, nie narzekam - uśmiechneła się i zapytała :
- A jak u Ciebie.. ? xD

Giovanni

- No już tyle czasu, że łoo. xD Nie widziałem cię tyle, że tego się zliczyć nie da. Laughing

- zaśmiałem się. - A może być. Wszędzie gdzie się pojawiam staję się popularny. Jak ciężko być mną. Laughing

Megan

- No do tylu nie umisz zliczyć bo ty jesteś kiepski z maty Laughing

- zaśmiała się
- Taa.. wyobrażam to sobie, okropna popularność... ty to masz ciężkie życie Laughing

- dodała ze śmiechem xd

Giovanni

- Ja mam na głowie ciekawsze rzeczy niż matma. Laughing

- No tak. Nawet sobie nie wyobrażasz tego tłumu dziewczyn, moich fanek. One są wszędzie. Laughing

Megan

- Tak domyślam się jakie.. Laughing

- powiedziała i dodała
- Taa.. pewnie są nawet tu... pod łózkiem czy w łazience a te co sie nie zmieściły to napewno na drzewie siedzą Laughing

- zaśmiała się xD

Giovanni

A nagle coś tak huknęło. Laughing

- To znowu one! - wlazłem pod łóżko. Laughing

Megan

- Uważaj tam też Cie mogą dopaść.. Laughing

- zaśmiała się, położyła na brzuch i popatrzyła pod łózko na Gio xD

Lupita

obudziłam się i mi się wymsknęło.
- tak tak ja też mogę ! - otworzyłam oczy

Giovanni

- Nie ma mnie. ciiii. - leżałem pod łożkiem. Laughing