nr.20 :Teo

Teo

przyjechałem zostawiłem walizki i wyszedłem.

Megan

Przyszliśmy pod pokój i oparłam się o ściane
- To ty idz szukaj tych okularów a ja tu poczekam - powiedziała xD

Teo

- nie no wejdź
- proszę - otworzyłem drzwi by weszła przodem.

Megan

- Dobra, niech Ci bedzie - powiedziała, weszła do środka i staneła gdzieś tam opierając się o ściane xD

Teo

wyjełem z szflady okulary i podałem je M.
- rób z nimi co chcesz. - dodałem

Megan

Zobaczeła je przekładać z ręki do ręki kombinując nad tym jak skończą swój żywot xD
- Chyba nie ma tu nigdzie studni, nie.. - westchneła xD

Teo

- nie no studni nie ma ,wiesz poprostu je wyrzućmy.
przyglądałem się okularom

// sorki za błędy jbc.

Megan

- Tak myślisz, tyle z nimi przeszedłeś... to ty je powinieneś wyrzucić, ja nie mam sumienia Laughing

- lekko się zaśmiała podając mu ów przedmiot xD

/ spoko Smile

Teo

- wolę żebyś ty to zrobiła masz delikatniejsze ręsie. - zaśmiłem się

Megan

- A dlatego że mam delikatniejsze ręce to moge sie skaleczyć, wykrwawie się na śmierć i potem bedziesz mnie miał na sumieniu Laughing

- powiedziała jakoś próbując zachować powage xD

Teo

- jak zajmniesz się moimi okularami ja zajme sie twoimi rąsiami.

// idę będę później.

Megan

- Taa.. chcesz zeby mi sie to potem po nocach śniło, Laughing

bądz mężczyzną i weż się w garść, jak się z tym uporasz to mnie powiadom, narazie - wyszczerzyła ząbki, zostawiła mu okulary i w podskowach wyszła xD

/ narazie Smile

Teo

wyszedłem.