Podwórko

Megan

Dotarłam tutaj, usiadłam na jakiejś najbliższej ławce i patrząc przed siebie nuciłam piosenke : - Gdzie strumyk płynie z wolna... i tak dalej Laughing

Teo

se przyszedłem i usiadłem na ławce całkiem inny. ;D

Megan

Popatrzyła na chłopaka od razu przestała nucić jakoś w towarzystwie nie mogła się skupić... Skąś go kojarzyła ale nie była do końca pewna kto to, miała straszną słabą pamieć do twarzy :
- Hej.. - powiedziała po chwili xD

Teo

- Cześć. Megan.
- co tam ?
spytałem patrząc na nią od tak.

Megan

Potym jak usłyszała swoje imie wywnioskowała że on ją zna czyli on go pewnie też.. chyba że wtedy była pijana i to była przelotna znajomość Laughing

- A nawet dobrze, trzymam się - uśmiechneła się
- A co tam u Ciebie.. ? - zapytała próbując wytężyć pamięc i skojarzyć kto to jest xD

Teo

- cieszę się a jak tam u Vanessy , bo wiesz posłuchałem się was.
- jak widać.

Megan

No to potym co teraz powiedział zajarzyło kto to jest... nie szybko ale zawsze coś :
- A u niej dobrze, chyba.. dość dawno jej nie widziałam - stwierdziła
- A no i widzisz teraz sie nie odpędzisz od dziewczyn, mówie Ci Teo - dodała z uśmiechem xD

Teo

- y.. mi nie zależy na wszytkich tylko na takiej czerwono włosej.
- no ładna jest.

Megan

- Aaa.. czuj miłość w powietrzu Laughing

chodzi Ci o Roberte.. taa ? - zapytała xD

Teo

- no nie wiem , tylko ją widziłem z daleka , ale postanowiłem was się posłuchać wtedy.

Megan

- Taa, to pewnie ona z tego co kojarze i widziałam to tylko ona ma czerwone włosy.. a i bardzo dobrze że nas posłuchałeś... kto jak kto ale my sie znamy Laughing

- uśmiechneła się xD

Teo

- tak ale dziwnie się czuje ze szkłami w oczach.

Megan

- Spoko.. przyzwyczaisz się, aż potem nie będziesz nawet widział że je masz.. - uśmiechneła się
- A mam nadzieje że pozbyłeś sie tych okularów raz na zawsze - dodała po chwili xD

Teo

- nie no wiesz , mam je jeszcze mogą się przydać.