Podwórko

Susan

Spacerowała sobie po okolicy, zastanawiając się czy te wakacje przebiją pozostałe. W sumie nie miała nic przeciwko przyjechania tu, ale czuła się niezręcznie nikogo nieznająca.
Zauważyła dwójkę ludzi. Należała do osób otwartych, więc automatycznie i mimowolnie podeszła bliżej, nie zastanawiając się nawet czy im przeszkodzi.
- Hej, mam wielką prośbę, potrzebuję przewodnika - zaśmiała się, rozkładając ręce w bezradnym geście.

Megan

- Coś ty powiedział.. nie no, chyba musze Ci kiedyś odwiedzić.. Laughing

- uśmiechneła się szeroko
- Hej.. ja sie moge przydać.. w sumie z geometri.. znaczy sie w geografi nie jestem najlepsza ale za to troche tu już jestem i znam te okolice Laughing

- powiedziała do dziewczyny z uśmiechem xD

Teo

- Hej. - powiedziłem do dziewczyny.
- ale niby po co chcesz mnie odwiedzać ? - do M.

Susan

Gdy otrzymała satysfakcjonującą ją odpowiedź rozpromieniła się.
- Susan - przedstawiła się pośpiesznie. Unosząc brwi, zerknęła na nich. Liczyła, że teraz oni się przedstawią.

Megan

- No żeby zrobić inspekcje.. a niby po co Laughing

- powiedziała do Teo xD
- Megan.. - przedstawiła się po chwili Smile

Teo

- ee.. ze niby po co mi inspekcja ?
- ja jestem Teo , bardzo mi miło. - uśmiechałem się do S.

Susan

Ponownie wyszczerzyła się. Zanotowała w pamięci ich imiona, po czym postanowiła tylko się przysłuchiwać. Cóż, znała już dwie osoby, mogła odetchnąć.

Megan

- Oj jeszcze sie dużo musisz nauczyć, no niby po co robi sie inspekcje.. no właśnie po co.. ? Laughing

- zapytała sama siebie po straciła myśl którą miałą powiedzieć
- Aaa.. no po to żeby dokończyć twoją przemiane, przynajmniej w twoim przypadku tak jest - dokończyła po chwili xD
- Długo tu jesteś.. ? - zwróciła się do Susan po chwili odetchnienia xD

Susan

- Od... dziś - przyznała szczerze.
- Zostałam wysłana tu na wakacje - wzruszyła ramionami. Jeszcze nie wiedziała czy się cieszyć czy nie.

Teo

- mi nic nie trzeba , tak mi się podoba . - odp. M.

Susan

Nagle rozdzwonił się jej telefon. Na ekraniku pojawiło się imię matki.
- Wybaczcie, drobna kontrola - wywróciła teatralnie oczami. Pożegnała się i ruszyła w stronę hotelu.

//no ładnie, jak ten czas szybko zleciał. przed chwilą miałam godzinę, a tu już 19. no nic, bye bye ;*//

Megan

- Aaa.. no to masz fajnie, mnie przysłali do tutejszego więzienia potocznie nazywanego szkoła, chodz jak narazie jest jak na wakacjach wiec za bardzo nie ma co narzekać Laughing

... no to narazie - powiedziała ^^
- Dobra, dobra.. posłuchaj się mnie, o ile sobie przypominam to ostatnio dobrze na tym wyszedłeś xD - uśmiechneła się

/ narazie Very Happy

Teo

- no dobrze droga Meguś
- więc , co jeszcze mam zmienić ?

Megan

Popatrzyła uważnie na Teo
- Po pierwsze primo, pozbyć się raz na zawsze tych okularów... chyba że stanie sie tragedia i będziesz musiał je nosić to wtedy kup nowe takie trendy Laughing

- wyszczerzyła ząbki
- A i jeszcze jedno przełamać się i nawiązać kontakt z tą która Ci sie podoba... nie ma na co czekać młodość nie wieczność - dodała po chwili xD

Teo

- z nią , o nie tylko nie to , nie ma mowy .
- nie pogadam z nią.
- a co do okularów , no to dobrze.
uśmeichałem się do niej tak koncikowo.