Pokój nr7 raquel

Raqel

Raquel

Massie Block

Uznałam, że ten pokój jest nawet znosny, więc zaczęłam się rozpakowywać.

Raqel

-Zobaczyłam dziewczyne szybko podeszłam i przedstawiłam się - cześć jestem raquel baryon a ty ? -

Massie Block

- Massie Block, też nowa??
Spojrzałam na nią, coś mi mówiło, że może nie będzie tak źle jak myślałam.

Raqel

-Tak jestem tu od kilku dni- zapytałam ją czy - hej pójdziemy się rozejrzeć jestem tu juz chwile a nie miałam czasu

Massie Block

Spojrzałam na nią jak na szaloną. Kto chce oglądać szkołę?? Ale zgodzilam się.
-Ok, chwila...
Wrzuciłam torbę do szafy, poprawiłam włosy.
-Chodźmy...

Raqel

rozmyśliłam się hej chodźmy na zakupy

Massie Block

Uśmiechnęłam sie na tę myśl.
-Chodźmy...

Raqel

no to ok

Massie Block

Weszłam, rzuciłam sie na łóżko.
"Jak ja mam sie zmienic w anioła, przeciez oszlaleje"

Raqel

O matko spotkanie z rodzicami było okropne ale dostałam tylko szlaban to nie pierwsza taka sytuacja - położyłam się na łóżko i zaczęłam słuchać muzyki po chwili odezwałam się do Massie - hej co ty tam robisz mam pytanie tylko poufne znam tu tylko Ćiebie co ty na to żebyśmy zostały przyjaciółkami ?? - zapytałam się niepokojąco