Pokój nr 1.:Roberta, Lupita

Lupita

przyszłam zobaczyłam pod drzwiami bukiet tulipanów podniosłam je . i przeczytałam kartkę zastanawiając się pod kogo one są weszłam do pokoju usiadłam na łóżko i wąchałam je .

Giovanni

zapukałem do drzwi ;D

Lupita

- proszę ! - powiedziałam spokojnym swym głosem. wąchając tulipanki

Giovanni

Weszłem. - Hej. - uśmiechnąłem się.

Lupita

- Witam - gapiłam się w tulipany . myślałam że to może od mamy ;D

Giovanni

- Podobają Ci sie kwiaty? - zapytałem. Very Happy

Lupita

- tak są ładne , pewnie mama mi je przysłała .
- albo i nie bo by wiedziała że lubię niezapominajki - zaśmiałam się.

Giovanni

podrapałem się po karku *.* - Ee.. bo te kwiaty.. - urwałem.

Lupita

- może tak dokończysz , i siadaj a nie tak stoisz.

Giovanni

Usiadłem. - No to tak, te kwiaty są ode mnie. - powiedziałem i spojrzałem na nią.

Lupita

zrobiłam wielkie oczy patrząc na niego.
- od ciebie ,ale za co ?
- po co?

Giovanni

- Bo bardzo Cię lubię. - powiedziałem.

Lupita

- no pewnie ze mnie lubisz każdy mnie lubi ale nie dają mi tulipanów.
uśmiechałam sie do niego.

Giovanni

- Hm.. mówiłaś, ze żaden chłopak się tobą nie interesuje (?), no to ja jestem jedyny Razz

- mówiłem, nie zastanawiając się co. xD

Lupita

zaczerwieniłam się.
- lepiej się nie przyznawaj do tego.
- bo cię wyśmieją.